Odetchnij na rowerze od polskiej zimy. Wybierz Hiszpanię i Bike Atelier Camp!

Można trenować zimą w polskim chłodzie, ale można też w słonecznej Hiszpanii. – Mamy coś zarówno dla ambitnych amatorów, jak i tych, którzy chcą po prostu pojeździć na rowerze w dobrych warunkach – mówi Dariusz Leśniewski, organizator zgrupowań Bike Atelier Camp. Od lutego do kwietnia odbędą się one w Calpe oraz w Alcudii na Majorce. Uczestnicy Campu mogą na miejscu wypożyczyć rowery Merida z najwyższej półki i skorzystać ze wskazówek Dariusza Batka, mistrza Polski w maratonie MTB.

 

  

– Było to najlepiej przygotowane zgrupowanie, na jakim kiedykolwiek byłem. Każdemu polecam przekonać się o tym samemu – mówi Paweł Frączek, uczestnik zeszłorocznego Bike Atelier Campu. Będzie to można zrobić już wkrótce. Bike Atelier Camp 2019 to aż sześć zgrupowań kolarskich w różnych terminach, które rozpoczną się 4 lutego w słynnym Calpe i zakończą 7 kwietnia w Alcudii na Majorce. Organizatorzy Campu zadbali o to, by każdy z jego uczestników mógł się skupić wyłącznie na jeździe i podziwianiu pięknych widoków. – Nasza oferta jest kompleksowa. Zapewniamy zakwaterowanie dostosowane do indywidualnych potrzeb, treningi z udziałem Dariusza Batka i jego doradztwo, możliwość wypożyczenia świetnych szosówek Meridy albo walizki do transportu własnego roweru, wsparcie serwisowe, transfer z lotniska i na lotnisko, a także ubezpieczenie na cały pobyt – wylicza Dariusz Leśniewski, były szosowy mistrz Polski w juniorach i mastersach. Po zakończeniu kariery kolarskiej dał się poznać jako organizator Bike Atelier MTB Maratonu, znanego cyklu maratonów rowerowych.

 

KLIKNIJ w banner poniżej, by poznać szczegóły oferty.

 

Jak podkreśla Leśniewski, Bike Atelier Camp może być dobrym wyborem zarówno dla szosowych wyjadaczy, jak i debiutantów na tego typu zgrupowaniach. – Wszyscy, którzy mają konkretne sportowe cele, mogą zimą zbudować z nami o wiele większą bazę treningową niż zrobiliby w tym czasie w Polsce, i do tego w dużo lepszych warunkach. Wszyscy, którzy po prostu lubią spędzać czas na rowerze w pięknym otoczeniu, będą zachwyceni krajobrazami – tłumaczy organizator Campu. Ci drudzy nie muszą się przy tym obawiać, że oprócz pięknych widoków będą oglądać plecy oddalających się obozowiczów w lepszej formie.

 

Każdego dnia podczas zgrupowania można się spodziewać trzech lub nawet czterech grup dzielonych według stopnia zaawansowania. – Każdy będzie mógł znaleźć grupę dla siebie, dostosowaną pod względem umiejętności, stopnia wytrenowania, trudności trasy i tempa jazdy. Każda grupa spędzi na rowerze od 4 do 6 godzin dziennie, choć każdy będzie mógł dostosować ten czas do swoich potrzeb. Cykle treningowe będą zwykle czterodniowe, po każdym z nich będzie luźniejszy dzień, który można spędzić samemu albo przejechać się wtedy z innymi na kawę – wyjaśnia Dariusz Leśniewski. Szczegółową ofertę i wszystkie terminy zgrupowań można znaleźć na www.bikeateliercamp.pl.

 

 

Odetchnij z mistrzem od polskiej zimy

  

– Wszystkich ambitnych zapraszam do wspólnych treningów  – zachęca Dariusz Batek, mistrz Polski w maratonie MTB z CST 7R MTB Teamu. Czego mogą od niego oczekiwać uczestnicy Bike Atelier Campu? – Każdemu zapewniam darmowe konsultacje w każdym zakresie związanym z kolarstwem. Pomogę w kwestiach treningu, techniki jazdy, sprzętu, diety, suplementacji i nie tylko – mówi wicemistrz świata w sztafecie MTB, który zawodową jazdę MTB łączy z trenowaniem innych. Do sezonu 2018, w którym obronił tytuł mistrza Polski w maratonie MTB, przygotowywał się w dużej mierze podczas zgrupowań Bike Atelier. – Wszystko było dopięte na ostatni guzik, nie było żadnych nieprzewidzianych sytuacji. Organizatorzy ogarniali całą grupę na treningach, jak i poza nimi, zawsze można było na nich liczyć. Pełen profesjonalizm – podkreśla Batek.

 

 

Jego zdaniem zagraniczne zgrupowanie to odpowiednia propozycja nie tylko dla wszystkich, którzy chcą odetchnąć od polskiej zimy. – Przede wszystkim w Calpe i na Majorce nie ma smogu, co wydaje się ostatnimi czasy kluczowe. Maski antysmogowe sprawdzają się na rowerze różnie, na takim wyjeździe można o nich zapomnieć i cieszyć się czystym powietrzem – mówi. – Nie bez znaczenia jest sama pogoda i słońce, a jeśli dodamy do tego tereny, które będą do dyspozycji, to uśmiech sam się pojawia na myśl o wyjeździe.

 

 

Według Batka ważnym powodem, by skorzystać z propozycji Bike Atelier, jest również możliwość przetestowania na hiszpańskich szosach rowerów Merida. Sam do treningów i sporadycznych szosowych wyścigów wykorzystuje Reacto, ale przejechał też wiele kilometrów na innym modelu Meridy, Sculturze. – Scultura to świetny rower zwłaszcza na ciężkie górski odcinki. To bardzo lekka i sztywna konstrukcja, do tego bardzo wygodna. Z kolei Reacto jest typową wyścigówką z niesamowitą aerodynamiką – uważa mistrz Polski. Uczestnicy Campu mogą na cały okres zgrupowania wypożyczyć jeden z wielu modeli Scultura i Reacto, dostępnych w różnych rozmiarach, z hamulcami szczękowymi bądź tarczowymi.

 

Znalazła się wśród nich nawet Scultura Team-E. To właśnie na takim modelu w najważniejszych wyścigach świata startuje Vincenzo Nibali z grupy Bahrain-Merida. W cenie wypożyczenia roweru organizatorzy wyjazdu zapewniają także zestaw odżywek na cały pobyt. Wszystkie modele i szczegóły wypożyczenia podano na wwww.bikeateliercamp.pl. Wszyscy, którzy wolą trenować w Hiszpanii na własnym rowerze, mogą w Bike Atelier wypożyczyć profesjonalną walizkę do jego transportu.

 

Rozkręć się na cały sezon

 

Jednym z tych, którzy zdecydowali się wypożyczyć rower podczas wcześniejszego zgrupowania, był Mirosław Wróblewski. – Po wielokroć spełnił wszystkie moje oczekiwania, co wpłynęło na moją późniejszą decyzję o zakupie Reacto – mówi. Efektem jego udziału w zgrupowaniu jest nie tylko nowy rower. – Dzięki Campowi rozkręciłem się! Zgrupowanie zaowocowało u mnie przejechaniem w tym roku niespełna 6000 km, co jest dla mnie wystarczającą nagrodą. W magicznym miejscu zebrała się świetna grupa rowerowych zapaleńców, którzy swą postawą mobilizowali mnie do wysiłku. Poznałem wiele fajnych osób, od których mogłem się dowiedzieć, jak umiejętnie korzystać z roweru i rozwijać dwukołową pasję – wyjaśnia Wróblewski.

 

Z zadowoleniem wspomina marcowe zgrupowanie w Calpe także Paweł Frączek, triathlonista-amator. – Bike Atelier Camp był wzorowo zorganizowany od momentu zapisów aż do wydania roweru w Polsce. Od Darka Leśniewskiego i Roberta Żurka [współorganizator Campu, doświadczony triathlonista, który również podczas nowych zgrupowań będzie pomagał uczestnikom – red.] otrzymałem mnóstwo cennych rad w zakresie techniki i samego treningu. Dodatkowo wskazówki od mistrza Polski Darka Batka okazały się nieocenione. Atmosfera zgrupowania, świetne trasy, serwis techniczny, bardzo komfortowe warunki zakwaterowania to wszystko atuty tego wyjazdu – podkreśla.

 

 

Decydując się na zgrupowanie BA, można wybrać budżetowe rozwiązanie dotyczące noclegu albo pobyt w czterogwiazdkowym hotelu. – Pierwsze obejmuje willę, w której jest w pełni wyposażona kuchnia, a w pobliżu znajdują się restauracje z dobrym hiszpańskim jedzeniem w umiarkowanych cenach. Drugie rozwiązanie to „full wypas”, ze śniadaniami i obiadokolacjami w formie bufetu, a także SPA w czterogwiazdkowym hotelu. W obu przypadkach mamy sprawdzone miejsca – tłumaczy Dariusz Leśniewski.

 

 

– W hotelu Diamante była cała niezbędna infrastruktura, dobre wyżywienie i SPA dla lepszej regeneracji po wymagających treningach – mówi Paweł Frączek. Również podczas najbliższych zgrupowań ten sam hotel będzie do dyspozycji jego uczestników. – Nie tylko hotel, ale cały wyjazd był wyjątkowo komfortowy. Nie musiałem się o nic martwić, organizatorzy zadbali o najdrobniejsze kwestie. Trasy były opracowane zarówno dla zawodników z dłuższym stażem, jak i dla tych mniej doświadczonych. Co równie istotne, atmosfera zgrupowania była wyborna – podsumowuje Frączek.

 

Zostaw trenażer i fototapetę

 

– Najlepszym dowodem mojego zaufania dla organizatorów Campu jest  wypełniony kwestionariusz zgłoszenia na kolejny wyjazd – mówi Rafał Berg z Wrocławskiego Welodromu. – Mogę narzekać jedynie na brak mojego przygotowania fizycznego, ale odpowiednie cykle treningowe pozwoliły „odnaleźć się” nogom i już po czterech dniach widziałem efekt treningu – przyznaje z zadowoleniem. Pod koniec marca wybrał się z Bike Atelier do Calpe, decydując się na nocleg w willi w pobliżu morza, „z pięknym widokiem na skałę Penon de Ifach”. – Bliskość sklepów sprawiała, że w każdym momencie można się było wyposażyć w niezbędne produkty – zachwala mniej kosztowny nocleg Berg.

  

 

Do wyjazdu skłoniła go m.in. szczegółowa oferta. – Wszystko było jasne i przejrzyste. Dla mnie i mojej dziewczyny był to pierwszy tego typu wyjazd i chcieliśmy, aby ktoś bardziej doświadczony wziął nas pod swoje skrzydła. Nie zawiedliśmy się, zostaliśmy przyjaźnie powitani, na miejscu otoczeni opieką, zapewniono nam też profesjonalny transport rowerów i bagażu. Daję 15 punktów na 10, dodatkowe punkty należą się są widoczki i świetnie zaplanowane i zróżnicowane trasy. Zgrupowanie BA pozwoliło mi zbudować podstawową bazę treningową i poznać świetnych ludzi.

 

  

Wszystkim, którzy chcieliby powiedzieć to samo, pozostaje wybrać jeden z sześciu terminów Campu i zdecydować się na Calpe bądź Alcudię na Majorce. Organizatorzy zjeździli już wiele dróg zarówno okolic Alicante, jak i wyspy Balearów. – Dobrze znamy te strony i wiemy, gdzie są dobre trasy, choć wciąż można odkrywać nowe drogi, zwłaszcza wokół Calpe – mówi Dariusz Leśniewski. – Przez 14 dnia można tam każdego dnia jeździć innymi pagórkowatymi i górzystymi trasami. To mekka kolarstwa, w lutym łatwo spotkać tam słynnych zawodowców i dołączyć do nich na treningu, o ile oczywiście uda się dotrzymać im tempo – opisuje, dodając, że wyjazdem do Calpe nie będą zawiedzeni miłośnicy podjazdów. – Nawet jadąc na kawę, trzeba się nieco zmęczyć – uważa Leśniewski. Z bazy Campu w Alcudii na Majorce do górzystych terenów jest ok. 15 km płaskiej trasy. – Więcej jest tam pofałdowanych i płaskich odcinków i mniej górzystych tras niż w Calpe. Niezależnie jednak od miejsca, można się nie tylko zmęczyć, ale też nacieszyć oczy. Nie ma nic lepszego dla wszystkich zmęczonych kręceniem na trenażerze i wpatrywaniem się w nawet najpiękniejszą fototapetę.

 

Poznaj wszystkie terminy i szczegółową ofertę Bike Atelier Camp - KLIKNIJ.

Produkt został dodany do listy życzeń
Skontaktuj się z najbliższym sklepem, jeśli nie ma w nim Twojego produktu - sprowadzimy go dla Ciebie
Proszę czekać trwa ładowanie sklepów